Witajcie!
Chcąc zmotywować samą siebie do robienia większej ilości zdjęc codzienności, postanowiłam wprowadzić na blog cykl poświęcony tylko temu.
Wyrobiłam się na wtorek (:P), więc może to właśnie wtorek będzie TYM wyjątkowym dniem, kiedy będę się z Wami dzieliła swoją codziennością? ;)
1. Uwielbiam maliny! Najlepiej smakuja zerwane prosto z krzaczka ;)
2. Oficjalnie stałam się członkiem fantastycznego DT scrapki.pl.
3. Weselnie, weselnie. Do białego rana!
4. Sesja z naszymi maluszkami przybłędami. Kolana to jest to, co misie lubią najbardziej :)
Dobrego dnia Wam życzę!
G.
superowo ! chociaż w ten upał o kocie na kolankach nawet nie chce myśleć :D fantastyczna relacja i czekam na kolejne :D
OdpowiedzUsuńwytrwałości Ci życzę :D sama bardzo lubię ten cykl, ale zrezygnowałam po kilku tygodniach :D
OdpowiedzUsuńi jakie uroczy kociak! ;)
Oooo, maliny, zjadłabym :D
OdpowiedzUsuńMoje oczy przyciągnęło urocze, kiciusiowe zdjęcie.
super.. moze jakies zdj z wesela gdzie widac Cie troche bardziej?
OdpowiedzUsuń