Tydzień minął mi bardzo szybko! :)
Dziś mam dla Was kilka fotek.
1. Uwielbiam letnie owoce. Maliny i borówki są najwyżej na mojej liście :)
2. ..bo czas się wreszcie ogarnąć! Musiałam w końcu wziąć się się za zaplanowanie i spisanie kilku rzeczy, żeby nie zginąć pośród rosnących obowiązków :P
3. Od czasu do czasu można znaleźć mnie także w kuchni. Tym razem pobawiłam się z zapiekanką (bakłażan, ser i pomidory). Wyszło przepysznie i na ostro, tak jak lubię :)
4. Dziękuję Bogu za kawę. Zwłaszcza z niedzielne poranki.. o godz. 5.00.
A jak Wam minął poprzedni tydzien? ;)
Trzymajcie się ciepło!
G.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńjeju, czemu Ty wstałaś tak wcześnie i to w niedziele? :D a do borówek też się ostatnio przekonałam :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam bakłażana z pomidorami i serem a maliny i borówki to absulutny must have w lecie. ;))
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie mnie zachwyciło - uwielbiam!!
OdpowiedzUsuńteż lubie na ostro, ale zdecydowanie nie lubię wstawać o takiej godzinie! :D dokładnie pierwsze zdjęcie - mistrzostwo świata, a ja ze względu na miłość do organizacyjnych inspiracji drugie kocham równie mocno :D i tak, dzięki Bogu za kawę ! :D zdecydowanie :D
OdpowiedzUsuńYUM! Great photos.....loooove these images. I wish it was summer & berry fruit season here!!!
OdpowiedzUsuńO JEZUSIE! o 5 rano w niedzielę? współczuję :P
OdpowiedzUsuń